Autor |
Wiadomość |
<
Nowości
~
Spoilery
|
|
Wysłany:
Śro 7:57, 18 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna
|
|
tak? ja mam słabość taką ja ty, Ziuta. w tym roku będzie jazda, wybrali mnie do samorządu uczniowskiego ^^
a co do ff - za dramione nigdy nie przepadałam, a jeśli chodzi o te huncwockie, to muszą mieć to coś. zawsze wyobrażałam sobie, na przykład, Jamesa dokładnie takiego, jakiego stworzyła Lily, i teraz jak czytam zawsze się dziwię, dlaczego zrobił on coś tak, a nie inaczej - przecież to nie w jego stylu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:43, 18 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
|
ann mam to samo James już na zawsze pozostanie tak jakim stworzyła go Lily w każdym opowiadaniu szukam Lilowego Jamesa a jak nie znajduję to czesto przestaje czytac ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:00, 18 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Lublina
|
|
A propos samorządu... chyba i ja będę zmuszona... o.O ha ah ha to może być ciekawe ;p
A co do Jamesa to mam takie swoje wyobrażenie jego osoby i ten, którego wykreowała Lily jest chyba najbliższym jego odwzorowaniem, jest niesamowity... a najlepsze jest to, że znalazłam jego odpowiednik w rzeczywistości! Ha !! xD Ave Lil!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:44, 18 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna^^
|
|
Lil, w rzeczywistości? znalazłaś kogoś podobnego do Jamesa?! NIEMOŻLIWE! Tacy mężczyźni nie istnieją...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:16, 18 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
|
ja też tak chcę ! takie cudo i to w rzeczywistości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:23, 18 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna^^
|
|
dokładnie:D ja następna w kolejce;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:18, 19 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Godryka
|
|
ej, ja też się dopisuję do tej długiej listy.
Taki naprawdę James? <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:26, 19 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna
|
|
Radziu, c'nie, Lil? Pozdrowiłaś go ode mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:04, 28 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zambrów
|
|
James ma na imię Radziu?! Hahahaha xD Trza go pozdrowić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:20, 29 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna
|
|
zaznaczam, że u mnie w klasie jest Radziu - taki rasowy zboczeniec, nie mający w sobie nic z Rogacza. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:23, 29 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zambrów
|
|
Nawet z wyglądu nie jest podobny?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:22, 30 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna
|
|
no nie rozśmieszaj mnie! Radzi nie ma kompletnie NIC z Rogacza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:34, 30 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Godryka
|
|
e tam...xd to co się chwalisz ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:14, 30 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Waliły Stacja
|
|
Z roztargnienia spoiler znalazł się w niewłaściwym miejscu xD :< Przenoszę xD
- Powiedziałeś, że tylko tak się z nim zobaczę! – wypomniała mu. – Tylko tego chciałam!
- I może kiedyś go zobaczysz – Corvin przewrócił oczyma z poirytowaniem. – Nie wiem, czy pozwoli, aby nowicjuszka…
- Zrób cokolwiek, żeby pozwolił! – oburzyła się Sher. – Pracujesz dla niego, chcesz przyłączyć się do Śmierciożerców, więc poproś go…
- Za kogo mnie masz? – przerwał jej Kraven, nie panując już nad własną irytacją. – Czarny Pan nie dopuszcza przed swe oblicze wszystkich! Trafiają do niego wybrani, trzeba się czymś zasłużyć…
- Innymi słowy, chcesz mi powiedzieć, że nie masz takiej władzy, aby…
- Głupia Sher – chłopak popatrzył na nią chłodno. – NIKT nie ma takiej władzy.
- To jak mam się zasłużyć?! – jęknęła Corvin, wściekła do granic możliwości. Nie tak się umawiali… Nie taki był układ…
- Nie wiem… Lestrange ci powie.
- To inaczej – Sheryl ściągnęła brwi. – Kto tym razem stanie przed Czarnym Panem? – zapytała z chłodnym błyskiem w oku. Brat ją oszukał… Rodzony brat… Zaszła już tak daleko, była zbyt zdecydowana, a teraz ma czekać? Znów czekać?! Nie było jej na to stać…
- Dorian O’Conell – Kraven wzruszył ramionami. – Przynajmniej tak sądzę. Zajmuje się całą aferą z twoją przyjaciółeczką, więc Czarny Pan wymaga raz na jakiś czas sprawozdania i oczywiście pełnego zaangażowania Doriana.
- Dlaczego akurat on? – Sheryl z niezadowoleniem ściągnęła brwi. Jak miała stanąć przed O’Conellem wykładając swoją niezwykłą prośbę?
- Przyjaźnił się z Evans – Corvin wzruszył obojętnie ramionami.
- I tyle wystarczy?! – zdumiała się Sher.
- W oczach Czarnego Pana chyba tak – stwierdził beznamiętnie Kraven. Sheryl nie wierzyła we własne szczęście. Ona również przyjaźniła się z Evans… Jeśli to było kluczem do spotkania z Voldemortem, to mogła zaryzykować.
- W takim razie powiedz swoim… hmmm… przełożonym, że przyjaciółka Lily Evans prosi o spotkanie z Voldemortem, że ma do niego… prośbę i myśli, że może mu pomóc, a jeśli to nie wystarczy, to powiedz, że znam rozwiązanie zagadki [...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:39, 30 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ale nie zna, czyż nie? A więc... Oberwie. Voldemop nie lubi kłamców, hmh. A więc naprawdę to Sheryl zginie? Jakoś nie wierzę... A może... Kraven? Choć czy nie byłoby zbyt radośnie?
Mam mieszane uczucia wobec Sheryl. To, co robi, jest straszne, ale czy ja, będąc na jej miejscu, nie zachowałabym się podobnie? Nie wiem... : <
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|