A kogo chcielibyście...? ;>

~*~*~*~

będę zła i to powiem: A nie mówiłam? ;>

~*~*~*~

Ale co?

~*~*~*~

zawsze powtarzałam, że Sheryl pójdzie pierwsza.

~*~*~*~

A ja się nie zgodzę. ;D

~*~*~*~

Ann nie widziałam, choć to może moja krótka pamięć

~*~*~*~

mi jakos nie che się wierzyć ze to Sher pierwsza polegnie nadal obstaje przy Jas

~*~*~*~

A ja przy Dorcas, choć nie mam dobrych argumentów. Sher przeżyć wg mnie musi, a Jas - trochę zbyt oczywiste... Marzenie: śmierć Doriana. Tylko żeby Łapa wtedy niczego nie palnął. Niczego nieodpowiedniego, jak to on ma w zwyczaju. Jego szczerość czasem dobija.

~*~*~*~

marzenie : Dorian
drugie marzenie : Sheryl
trzecie marzenie : Jas

tylko nie zabijaj Dorcas, proszee! ;D

~*~*~*~

tez marze o zniknięciu doriana ale jakos nie chce mi sie w to w najbliższym czasie wierzyc

~*~*~*~

Ja się tylko obawiam, że Dorcas nie dowiedziałaby się kim naprawdę był Dorian, Syriusz wyjechałby z tekstem zupełnie nie na miejscu i po sprawie. Opłakiwałaby go całe życie, obrażona śmiertelnie na Łapę. Hmh.
Ale i tak dalej wydaje mi się to za proste.

~*~*~*~

kto wie co przygotowała Lily Very Happy

ale tak czy tak pewnie nas zaskoczy Very Happy

~*~*~*~

jak zawsze chciałam zauważyć ;D

~*~*~*~

Ehh niech Lily mnie wpuści do opowiadania to po kolei będę ich piłą motorową ciachać.

~*~*~*~

ej! Wszystkich?! xD

~*~*~*~

Nie, nie wszystkich tylko niedobrych tych.