A kogo chcielibyście...? ;>

Lily Evans

Czyli odświeżam stare pytanie.
Jedna osoba, góra dwie ;> Ale typujecie, a nuż się spełni xD
Kogo byście uśmiercili? Z kim byście się pożegnali, jesli moglibyście wybrać? Wink

Administrator

Mysle ze aby ta historia była prawdziwa ktos bedzie musiał zginac, zeby wygrało dobro musza byc ofiary, mysle ze zginie Jas albo Sheryl , ewentualnie Dorcas i to nie dlatego ze ich nie lubie poprostu na to sie zanosi........

Administrator

Chciałabym. Oj, jestem okropna, ale już wyobrażam sobie te wszystkie opisywane uczucia i emocje. xD

Sheryl? Nie, wolałabym nie. Wydaje mi się, że to potem bardzo się popląta, że wszyscy będą mieli wyrzuty sumienia jak ją traktowali, etc (choć w sumie, należało jej się xD). Stawiałabym na Jasmine albo Dorcas (choć bardziej na tą pierwszą, mimo że wiem, że Dorcas zgadzałaby się z kanonem xD)

Pytanie: kiedy? xD Uwielbiam mroczny nastrój. xD

Administrator

mi szkoda mdorcas chociaz wiem ze to kiedys nastąpi ...
wolałabym jasmine.... a może tyron ;p

~*~*~*~

Hmmm... Myślę że aby nadać tej historii dreszczyk emocji^~' ktos musi umrzeć... Gdybym miała typować to powiedziałabym Sheryl albo Jas - jak większość... Confused

Administrator

A ja sądzę, iż Corvin prędzej zostanie śmierciożercą niż umrze. W moim toku rozumowania mogłyby więc być dwie możliwości
a) Sheryl nie umrze
b) Sheryl zostanie śmierciożercą i zginie z naszych rąk

Razz

Taką mam opinie na temat śmierci Sheryl Smile

~*~*~*~

ja myślę, że postacią która zginie będzie Jasmine albo Dorcas. Ale bardziej stawiałabym na tą pierwaszą. Bo uważam, że stanie w obronie swojej mamy ;]
oczywiście moge się mylić.

~*~*~*~

Ja proponowałabym Jas a co do Dorcas ona należała do zakonu feniksa i sam Voldemort ją zabił także zabijanie jej teraz nie ma sensu bo to jest jakby przeczenie opowieści Rowling Confused

Administrator

W ogóle widzę, że my bardzo zgodni jesteśmy ;>
Każdy chce, żeby ktoś zginął. xD

Lily, a jeśli ktoś miałby zginąć, to kiedy? xD Niedługo, czy np. po skończeniu Hogwartu? xD

Lily Evans

W tym roku, około Wielkanocy, a już luty. Oczywiście ofiara jest wybrana, ale chciałam znać Wasze typy ;>

~*~*~*~

łoł!xd brzmi niexle... ciekawe ktoxd ale to i tak że uśmiercisz kogoś jeszcze w czasach szkolnych, myślałam że później. Ale tak jest ciekawiej. Smile

~*~*~*~

O wiele!

Administrator

omg, omg.

zaskoczyłaś mnie! xD ale teraz to już serio nie mogę się doczekać dalszych notek! ;> Czyli Mister Voldek wkracza na stałe do akcji? ;D

Administrator

wpadlam ost na super pomysl Razz

dobrze by bylo gdyby James dowiedzial sie o Voldku przed Evans i powiedzial jej ze on wie, troche by na nia pokrzyczal i oczywiscie pomogl i zaprowadzil do Dumbledor'a, ale to tylko marzenie Razz

~*~*~*~

ja uważam że Dumbledore już się czegoś domyśla... przecież wtedy gdy Lily i James byli u niego w gabinecie, gdy się skleili dał to do zrozumienia... a pewność już się ma, gdy przeczyta się jego rozmowę z McgGonagall, gdy mówił, by porozmawiać o czymś z Lily i Jamesem po osiągnięciu pełnoletności tego drugiego...
hmmm... strasznie to wszystko pomieszałam, ale trudno Rolling Eyes