Miłość (;

Administrator

W temacie o przedstawianiu się już poruszono tę kwestię, myślę, że jest ciekawa i warto ją pociągnąć. ;D

Wierzycie w miłość? Czy miłość od pierwszego wejrzenia istnieje? xD Przeżyłyście coś takiego?

Ja w sumie wierzę. Choć szczerze powiedziawszy nigdy nie miałam chłopaka, bo po prostu nie umiem zmusić się do chodzenia z kimś tylko dlatego, że wszyscy inni to robią, to żałosne. Wolę poczekać na kogoś, do kogo naprawdę będę coś czuła. (;

A co z Wami? Wyżalać się, nie wstydzić i nie owijać w bawełnę. xD

~*~*~*~

Ja wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia ale na razie mnie jeszcze nie spotkała. A co do chłopaków jeszcze nie miałam i nie zamierzam w najbliższym czasie... to jakby utrata częściowo wolności Very Happy

~*~*~*~

Grey uważam tak samo - nie będę z kimś chodziła, tylko dlatego, że wszyscy tak robią, bo to jest naprawdę żałosne.
Ja nie potrzebuje chłopaka, jak na razie. Pasuje mi ta wolność, o której pisała Witka. Nie chciałoby mi się kłócić z tym chłopakiem o to, że jakaś dziewczyna się do niego przystawia, a jakiś chłopak do mnie. O to, że wychodzę gdzieś z przyjaciółkami, a jego zostawiam. Wole spędzać czas z kolegami powygłupiać się i nie myśleć co by na to powiedział mój chłopak.
I nie, nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia.
I mam do Was pytanie ; czy wierzycie w męsko - damsko przyjaźń? Czy gdy ktoś Wam coś takiego proponuje od razu mówicie, że to odpada?

~*~*~*~

Według mnie można się przyjaźnić z chłopakiem ale najczęściej te przyjaźnie są od piaskownicy Laughing

Rzadko ja widzę przyjaźń dziewczyna+chłopak ale się zdarzają...

Lily Evans

A ja może jestem odmieńcem, bo posiadanie chłopaka należało do moich ambicji już w wieku 13 lat Wink

Oczywiście cel osiągnęłam niezbyt trafnie i szczęśliwie =/ Później były różne zawirowania i szaleństwa, ostatecznie ustatkowałam się, ale to też niewiele znaczy.
Przyjaźń damsko- męska? Hmm... Raczej nie wypali. W większości w tej przyjaźni chodzi o coś więcej, chyba że już kiedyś owe osobniki były parą i udało im się jakimś cudem utrzymać kontakt- podstawą do tego jest rozejście się w zgodzie, bez pretensji, kiedy oboje tego chcą.
W miłość od pierwszego wejrzenia...nie wierzę. Może mi się to zmieni. Owszem, zauroczenie tak, ale co można stwierdzić po jednym spojrzeniu? Kolor włosów? muskulatura? Rysy twarzy? Czy jest wysoki, czy nie? Wiecie, ludzie o pięknym wnętrzu są piękni zewnętrznie, ale żeby to dostrzec, nie wystarczy spojrzeć raz Wink

Administrator

Ja nie przeczę, chciałabym mieć chłopaka i chciałam, ale i tak nie będę chodziła z kimś nieodpowiednim. xD

W przyjaźń damsko-męską wierzę, ale zdaję sobie sprawę, że często to się przekształca w coś więcej. xD Sama takiej przyjaźni nie doświadczyłam. xD

Miłość od pierwszego wejrzenia, nie. Może od pierwszego "spotkania" - porozmawia się i w ogóle, ale co do tego zgadzam się z Lily - nie ma tak, ze się spojrzy i "już wie". Smile

Ktoś może się nam spodobać, ale nie żeby od razu miłość...

~*~*~*~

Hmmm więc tak... Przyjaźń chłopak-dziewczyna jak najbardziej;) sama tak mam;) i nie uważam że zaraz musi z tego być coś więcej, choć nie mówie że być nie może... wiem trochę skomplikowane^~'
A co do miłości od pierwszego wejrzenia to powiem tak: romantyczne i wogóle jak dla mnie ale niestety według mnie tylko w ksiązkach, filmach i bajkach...x/ Rolling Eyes

~*~*~*~

ja sama przyjaźnię się z jednym chłopakiem ,ale grunt robi się coraz bardziej śliski niestety Sad

przyjaźń od pierwszego wejrzenia- chyba nie istnieje- tak jak mówiła Lily- raczej zauroczenie
co do związków, na razie unikam, ponieważ całkiem niedawno zostałam wplątana w związek którego nie chciałam, a opinia innych bardzo mnie zraniła- również komentarz chłopaka na moje z nami koniec,chociaż nie było początku... uhhh. Chociaż, jeśli znajdę tego właściwego rzucę się mu w ramiona

~*~*~*~

hmm... chłopaków miałam już paru, ale chyba nigdy nie była to miłość... jakieś zauroczenie owszem i tyle...
'Miłość od pierwszego wejrzenia"? Nigdy... dla mnie to bezsensu... nie można zakochać się w kimś kogo się nie zna... to raczej nie zda egzaminu... najważniejsze jest wnetrze człowieka:)
a przyjaźń damsko-męska i owszem;) sama mam przyjaciół- facetów i musze z czystym sumieniem stwierdzić, że jest to najwspanialsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała Very Happy

owszem nie można z nimi pogadać na tematy typowo damskie, ale w wielu sprawach mają o wiele mniej wyidealizowane spojrzenie na świat;) patrza chłodnym okiem, rzadko obgadują i przede wszystkim pomagaja Ci zrozumiec płeć przeciwną Smile

no i można z nimi podyskutowac na poziomie np o meczach:D

~*~*~*~

no i dają ci wgląd do ich męskiego światka, a to bezcenne, gdy masz kogoś na oku- przyjaciel doradzi ci jak go zdobyć, bo sam wie co go kręci

Administrator

Jeszcze co do miłości od pierwszego wejrzenia, jak już powiedziałam, nie wierzę, ale byłoby super spotkać takiego gościa, w którym od razu się zakocha [; Szkoda, że czasem się na to czeka całe życie, a czasem w ogóle nie nadchodzi.

A u mnie zawirowań miłosnych nadal brak. Cóż.

~*~*~*~

Hmm.. Chłopaków było kilka.. A po ostatnim, i tym najważniejszym nie mogę się otrząsnąć do dziś.. Pół roku na powrót do rzeczywistości to dużo? Eh..

Przyjaźń damsko - męska? Owszem i to bez zmieniania w związek czy po związku ani od piaskownicy. Po prostu można i tyle.. Cenię ją bardziej niż przyjaźń damską, doprawdy.

Miłość od pierwszego wejrzenia? To przenośnia, kurde. To nie tak, że spojrzysz i och.. Choć zdarza się. To stwierdzenie raczej zalicza się do rozmowy, kilku godzin spędzonych razem i dnia. Wszystkiego co może zdarzyć się w ciągu doby. To aż 24h ^^ I tak, wierzę.. I tak, przeżyłam.. Ale skończyło się, niestety nie z mojego powodu.. No i cierpię, ale to już wspomniałam.. Stało się, zakochałam się.. Nie, nie.. To nie było zauroczenie.. Kocham go.. A szkoda, po zauroczeniu łatwiej się otrząsnąć.. I nie żałuje tego.. hmm.. prawie roku z Nim, mimo, iż teraz cierpię, a największe cierpienie zadaje mi on..

~*~*~*~

Odświeżam stare tematy.

Przyjaźń damsko - męska? Jak najbardziej sama mam przyjaciela i muszę powiedzieć, że bardzo go szanuję. To jest coś innego niż te wszystkie inne 'przyjaciółeczki'. Przynajmniej w moim wypadku. Właściwie, to w szkole zamieniam z nim jedynie kilka słów, mamy swoje światy, swoich kolegów [jest rok starszy]. Później dopiero przychodzi co do czego Smile

. Wiem, że mogę powiedzieć mu wszystko bez obaw, że wygada. Z kobietami nigdy nic nie wiadomo.

A miłość od pierwszego wejrzenia? Według mnie nie ma czegoś takiego. Może być jedynie zafascynowanie, to ono prowadzi do dalszych działań. Bo jak można zakochać się jedynie po spojrzeniu? Można zaciekawić, a co z tą ciekawością się później zrobi... Wink

Chłopaka nigdy nie miałam i do teraz sobie za to dziękuję. Nie zamierzam mieć- nie dlatego, że 'tak jest fajnie'. Bez sensu. I na czym to polega, na trzymaniu się za rączkę w miejscach publicznych? Uważam, że to po prostu żałosne. Nie sama miłość, ale taki sposób jej okazywania.

~*~*~*~

Według mnie "miłość" jest przereklamowana.

~*~*~*~

nie tyle co przereklamowana, bo prawdziwa miłość jest piękna.
ale te wszystkie cudowne nastolatki, które po dwóch dniach znajomości kochają nad życie jakiegoś chłopaka. - to jest przereklamowane, żałosne i głupie. nie wiedzą o takim nic, poza imieniem i nazwiskiem i jak wygląda. nie rozumiem takich dziewczyn, o.